Strona główna > Materiały > LATA MIĘDZYWOJENNE > Droga do wolności ...
Kiedy w listopadzie 1918 r. wybuchła w Niemczech rewolucja, na prowincjach zaczęły tworzyć się rady robotniczo – żołnierskie (Arbeiter i Soldatentrat), do których należeli także przywódcy ludności polskiej m. in., aby wywierać wpływ odpowiadający dążeniom ludności polskiej.
W hotel granatami?
Działacze polscy wykorzystali to zamieszanie i już w listopadzie zebrali się po raz pierwszy w Chojnicach w hotelu „Reichshof” (obecnie Zespół Szkół Rolniczych) gdzie dokonano wyboru członków Powiatowej Rady Ludowej i delegatów na pierwszy Sejm Dzielnicowy w Poznaniu (odbył się 3 grudnia 1918 r.). Prezesem Rady Ludowej wybrano ks. prob. Józefa Szydzika z Wiela, zastępcą i delegatem przy landracie pruskim szambelana Stanisława Sikorskiego z Wielkich Chełmów, a na kierownika biura wybrano Antoniego Kunowskiego, któremu do pomocy przydzielono Prabuckiego – leśniczego z Karsina i Zatorskiego – nauczyciela z Czarniża.
Z dniem 1 lipca 1918 r. utworzono biuro Powiatowej Rady Ludowej w Chojnicach, także w lokalu hotelu „Reischof”, które to biuro było czynne aż do oficjalnego przejęcia władzy przez Niemców. Jednakże ze względów bezpieczeństwa musiało być przeniesione do hotelu „Krebs” (obecnie mieści się tam „Zetka”), gdyż skoszarowany w ówczesnej „Herberge zur heimat” Grenzchutz chciał obrzucić lokal granatami. Niemcy jednak po początkowym szoku szybko oprzytomnieli, szczególnie w prowincjach wschodnich, gdzie już na dobre rozgorzały walki pomiędzy powstańcami a Grenzchutzem, regularne oddziały niemieckie zaczęły krwawo tłumić zryw narodowy, szczególnie tam, gdzie czuli się dość silni.
Urzędujący landrat dr Fuhrmann otrzymał kilkakrotnie nakaz aresztowania członków Rady Ludowej, który polecenia nie wykonał, a jedynie prosił o zaprzestanie zebrań, ponieważ więcej nic w stanie nie jest zrobić. Niemieckim władzom landrat odpowiedział, iż Rada jest mu potrzebna, ponieważ utrzymuje porządek publiczny i dlatego aresztować jej nie może. Odtąd zebrania przeprowadzano we wioskach od Chojnic znacznie oddalonych (Czersk, Wiele, Karsin). Miały charakter ściśle konspiracyjny i odbywały się w zaufanym gronie. Biuro utrzymywało kontrolę z Główną Radą Ludową w Gdańsku, skąd otrzymywało wytyczne.
PCK i Komisja Sanitarna…
2 lipca z 1919 r. z inicjatywy Anny Sikorskiej z Wielkich Chełmów i dr Jana Łukowicza w mieszkaniu dr Lniskiego zebrano się w celu założenia Oddziału PCK Okręgu Pomorskiego. W pierwszym konstytucyjnym spotkaniu uczestniczyli oprócz organizatorów Aniela Lniska, dr Hipolit Lniski (późniejszy szambelan i lekarz powiatowy) Maria z Donimirskich – Łukowicz, Bronisława Stammowa i ks. Pronobis. W następnych posiedzeniach wybrano zarząd z przewodniczącą Lniską, zastępcą Łukowiczem, sekretarzem Mięsikowskim i skarbnikiem Hubertem. Prace odbywały się w komisjach, uaktywniła się komisja sanitarna uruchamiając gospody w mieście i na dworcu. Komisja żołnierska, w której m. in. pracowały Jeleniewska, Sobierajczykowa, Renkowa, Żuławska otoczyły opieką wojennych tułaczy i żołnierzy. Po izbach chorych i przejęciu szpitala oddział PCK wziął na siebie obowiązki należące do Białego Krzyża. Wkraczające wojsko polskie mogło liczyć na pomoc chojniczan. Pokaźne zapasy lekarstw i opatrunków zostały przez PCK przekazane szpitalowi wojskowemu w Chojnicach (zorganizowany podczas wojny polsko – bolszewickiej w 1920 r. liczył 200 łóżek).
Już nie Konitz, a Chojnice…
16 stycznia 1920 odbyło się ostatnie posiedzenie niemieckiej Rady Miejskiej w Chojnicach. 21 stycznia połączono niemiecką straż ludową ze strażą polską pod dowództwem adwokata Kopickiego. Sekretarz poczty Soczkiewicz został mianowany kierownikiem urzędu pocztowego. W tym samym dniu ogłoszono obwieszczenie starostwa o wkroczeniu wojsk polskich w dn. 31 stycznia i 1 lutego. Siedem dni później wprowadzono markę polską jako obowiązującą walutę obiegową. 30 stycznia odbyło się pożegnalne zebranie obywateli niemieckich w auli gimnazjum połączone z ostatnim ich pochodem przez miasto. 31 stycznia nastąpiło wkroczenie wojsk polskich do miasta. Entuzjazm mieszkańców udzielił się żołnierzom, którzy byli zapraszani na kwatery prywatne. W godzinach wieczornych w salach starostwa odbył się uroczysty bankiet wydany przez szambelana Sikorskiego.
1 lutego nastąpiło przejęcie zarządu miasta przez władze polskie. Na specjalnym posiedzeniu Rady Miejskiej radny Kaletta jako Komisarz RP wprowadził nowego burmistrza dr Sobierajczyka, który przejął agendy i życzył miastu dalszego pomyślnego rozwoju. Komendantem policji ustanowiono ppor. Połczyńskiego. 3 lutego przybył do Chojnic gen. Dowbór – Muśnicki. Gościa przywitano salwą z pociągu pancernego i kompanią honorową. Kilkuletnia dziewczynka witała generała chlebem i solą i wręczyła mu kwiaty. Chór „Lutnia” odśpiewał patriotycznie pieśni. Generał z przedstawicielami władz udał się do hotelu Engela na uroczyste przyjęcie. W tym samym dniu zawieszono również stan wyjątkowy. Władze wykonawcze przeszły pod zarząd wojskowy. Tydzień później zniesiono cenzurę prasy. Utrzymano tylko ograniczenia ustawowe. Dwa dni później kupcowi A. Kazimierskiemu z Chojnic przy przekroczeniu granicy polsko – niemieckiej mimo posiadania przepustki wojska niemieckie zarekwirowały wóz z koniem. Ten incydent spowodował całkowite zamknięcie ruchu granicznego. 14 lutego notariusze i sąd na podstawie zarządzenia Sądu Okręgowego zawiesili czynności do 1 marca 1920 r. Ogłoszono również zarządzenia komend powiatu i miasta o usunięciu napisów niemieckich na wszystkich domach i do 29 lutego umieszczenie napisów polskich, z zaleceniem, że obok polskich mogą być szyldy niemieckie.
Oprac. (red) Z.S. fot arch.